Charles Leclerc kolejny sezon jest typowany jako pretendent do mistrzowskiego tytułu w F1, ale po raz kolejny zadanie nie będzie łatwe. W międzyczasie kierowca F1 nagrał debiutancki singiel, który szybko trafił na listę najpopularniejszych hitów na iTunes.
Charles Leclerc oprócz ścigania się na torze, uwielbia grać na fortepianie. Monakijczyk nie próżnował podczas miesięcznego rozbratu z F1 i wykorzystał ten czas, żeby rozwijać swoją muzyczną pasję. Kierowca F1 skomponował singiel „AUS23”, który szybko stał się hitem i wylądował na szóstym miejscu światowej listy przebojów iTunes.
Więcej informacji ze świata motorsportu znajdziesz na stronie głównej rallyandrace.pl
– Jestem bardzo podekscytowany, że mogę się podzielić z Wami moją pierwszą piosenką. Pracowałem nad tym utworem w ostatnim czasie. Powstała z mojej pasji do muzyki i pozwoliła oderwać się od świata wyścigów – poinformował Charles Leclerc na swoim profilu w mediach społecznościowych. Autor „AUS23” jest mocno zszokowany popularnością utworu w rankingu iTunes World Top.
Tytuł piosenki nie jest przypadkowy, bowiem „AUS23” to tak naprawdę skrót od Grand Prix Australii rozgrywanego na torze w Melbourne. W rozmowie z zagranicznymi mediami Leclerc przyznał, że muzyka od zawsze była jego hobby, ale dopiero podczas pandemii kupił fortepian i rozpoczął naukę gry.
Zobacz: Charles Leclerc wystosował ważny apel. Kibice tym razem przesadzili
Jednym z jego autorytetów w tej dziedzinie jest Hans Zimmer, ale Leclerc przyznał również, że uwielbia Coldplay. Przy okazji wyjaśnił, że nie zamierza porzucać kariery kierowcy na rzecz nowego hobby.
