Leszek Kuzaj wydał oświadczenie. Ma też nietypową prośbę, którą spełniamy

Kuzaj
fot. Michał Leszczyński

Po opublikowanych na początku tygodnia doniesieniach RMF FM mówiących o prokuratorskich zarzutach dla Leszka K, do sprawy odniósł się sam zainteresowany. Leszek Kuzaj wystosował dzisiaj oficjalne oświadczenie. Czterokrotny mistrz Polski zaapelował o ujawnienie jego wizerunku, dementując część prasowych plotek.

Przede wszystkim, w przesłanym dziś oświadczeniu Kuzaj poprosił o oficjalne ujawnienie swojego imienia i nazwiska oraz odtajnienie swojego wizerunku. Krakowianin uważa, że informacje przekazane mediom są nierzetelne, a część zarzucany mu czynów nie znajduje wcale odzwierciedlenia w treści postawionych mu przez prokuraturę zarzutów… 57-latek zamierza też dochodzić swoich praw i doprowadzić do ukarania osób odpowiedzialnych za przekazywanie mediom nieprawdziwych informacji. Kuzaj utyskuje też na nieprawidłowy sposób przeprowadzenia śledztwa i postępowania związane z… rodzinnymi koneksjami.

Zobacz też: PZM: „Uspokajamy, mamy rozwiązanie na „nowe” SKJS”

Wbrew temu co podawały główne serwisy informacyjne, „Kuzi” nie znajduje się w areszcie. Jak zapewnił w poniższym oświadczeniu, przed sądem odpowiadać będzie „z wolnej stopy”.

 

Kuzaj
fot. Leszek Kuzaj – oficjalne oświadczenie

W ramach przypomnienia, na początku tygodnia RMF FM poinformowało, iż czterokrotny czempion RSMP usłyszał poważne, prokuratorskie zarzuty. Kuzaj miał zostać oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, przestępstwa przeciwko mieniu i oszustwa podatkowe/finansowe, fałszowanie dokumentów oraz utrudnianie śledztwa. Według stacji grupa prowadzona przez Kuzaja miała narazić Skarb Państwa na stratę 7 milionów złotych.

Więcej przepełnionych motorsportem materiałów znajdziecie naturalnie na rallyandrace.pl.

Przy okazji, zachęcamy do zakupu… najnowszego, 42. numeru magazynu Rally and Race. Znajdziecie w nim wszystkie, najciekawsze informacje ze świata motorsportu. Od rajdów, przez wyścigi torowe, górskie, F1, po cross country, drift, simracing, rallycross czy karting. W Wasze ręce oddajemy przeszło 150 stron, przesiąkniętych emocjami z czołowych aren!

Podobają Ci się nasze newsy? Zaobserwuj Rally And Race także na Google News.