Założony przez Lewisa Hamiltona zespół wyścigów terenowych X44 nie wystartuje w kolejnym sezonie Extreme E, kończąc swoją przygodę z elektryczną serią po trzech sezonach.
„Po trzech latach bycia częścią rodziny Extreme E, dzisiaj ogłaszamy, że X44 opuszcza serię. Mieliśmy niesamowite trzy sezony, wygrywając wiele wyścigów, a nawet mistrzostwo” – czytamy w oświadczeniu zespołu.
Wycofanie X44 z elektrycznych wyścigów terenowych nie jest związane z przejściem Lewisa Hamiltona z Mercedesa-AMG do Ferrari w Formule 1. Zespół nie podał żadnego oficjalnego powodu, lecz można go upatrywać po stronie operatora programu.
Przez pierwsze dwa sezony za banerem X44 stało Prodrive, natomiast w 2023 roku program był prowadzony przez ekipę Carlin – ta jednak została kupiona przez nowozelandzkiego producenta samochodów Rodin i przeszła w związku z tym restrukturyzację.
X44 jest jednym z zaledwie dwóch zespołów, które mogą szczycić się mistrzostwem Extreme E. Ekipa Brytyjczyka dokonała tego w 2022 roku, gdy reprezentowali ją Sébastien Loeb i Christina Gutiérrez. W kolejnym sezonie Loeba zastąpił Jamajczyk Fraser McConnell, a ekipa uplasowała się na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Extreme E zakończy swoją działalność po sezonie 2024, ustępując miejsca Exteme H. Choć początkowo wyścigi elektrycznych i wodorowych terenówek miały odbywać się równolegle, plan został zmodyfikowany, a nowa seria jest kandydatem do uzyskania statusu mistrzostw świata FIA w kolejnych latach.
Hamilton nie jest jedynym kierowcą F1, który miał swój zespół w Extreme E. Dwa tytuły mistrzowskie wywalczył Rosberg X Racing, założony przez jego dawnego rywala Nico Rosberga. Swoją ekipę ma także były mistrz świata Jenson Button.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.