Mery Czepiel wraca na zwycięską ścieżkę w WSMP!

Weekend 24-26 czerwca był szczególną datą w motorsportowym kalendarzu nad Wisłą. W tych dniach na Tor Poznań zawitała absolutna czołówka wyścigowego fachu na Starym Kontynencie, by bić się o czołowe lokaty w ramach czempionatu FIA CEZ – Mistrzostw Europy Centralnej. Do polskiej świątyni ścigania zjechały najpotężniejsze maszyny klas GT3 oraz TCR.

Równocześnie o kluczowe punkty walczyli reprezentanci polskich czempionatów, rywalizując w ramach III oraz IV rundy cyklu Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2022. Na liście zgłoszeń nie mogło zabraknąć Marceliny Czepiel. Szczyrzycanka planowała odkuć się po bardzo ciężkiej inauguracji sezonu i zniszczeniu pucharowego BMW na jednym z treningów. Orężem młodej zawodniczki była Honda Civic Type-R, przygotowana do jazdy w kategorii D4 2000 N/A. Mery powraca do domu na tarczy, notując komplet zwycięstw w klasie i kolejne podium w Mistrzostwach Polski Endurance!

Wielkie ściganie w… gorącej atmosferze

Po inauguracyjnym, słodko-gorzkim weekendzie wyścigowym kampanii 2022 Mery czuła potężny niedosyt. Ze względu na długi proces odbudowy pucharowego BMW, Marcelina mogła skupić się jedynie na startach małolitrażową Hondą i kolejnym wyścigu długodystansowym z Anną Bigos. Na czerwcowe zmagania postawiono jasny cel – zgarnąć komplet punktów, odrobić straty i powrócić na czoło tabeli w klasie D4 2000 N/A. Zadanie to było ułatwione, ze względu na małą liczbę rywali.

Kwalifikacje do sobotniego i niedzielnego sprintu przebiegły wręcz w śpiewający sposób. Młoda zawodniczka Automobilklubu Wielkopolskiego nie miała sobie równych i pewnie wywalczyła pole position. Schody pojawiły się jednak w obu wyścigach. Mery od dłuższego czasu narzekała na wytrzymałość swojej Hondy oraz jej motorsportowe humory. W sobotę samochód wyraźnie utracił moc, wizja przerwania wyścigu wydawała się bardzo realna. W niedzielę silnik przeszedł w tryby awaryjne ograniczając bojowe możliwości. Na szczęście wypracowana wcześniej przewaga była wystarczająca. Choć nie brakowało nerwów, dwudziestolatka wygrała oba wyścigi swojej klasy.

W przerwach od przednionapędowej Hondy Mery wystartowała w kolejnym wyścigu endurance, w którym jej partnerką była doświadczona Anna Bigos. Właścicielka pucharowego BMW wsiadła do samochodu jako pierwsza, Marcelina przejęła maszynę po około godzinie. Zawodniczka miała utrzymać tempo i dowieźć trzecią lokatę do mety. Wyścig jednak zakończył się za safety carem i nie został wznowiony. Na płytę poznańskiego obiektu wyszły… dziki, ostatecznie kończąc jazdę.

Mery Czepiel: Start w III i IV rundzie Wyścigowych Samochodowych Mistrzostw Polski był wycieńczający. Upał dawał się nam we znaki, to był potężny sprawdzian dla maszyn i naszych organizmów. I choć po weekendzie pełnym rywalizacji byłam po prostu padnięta, uśmiech nie schodził mi z twarzy. Plan na weekend został wykonany praktycznie w stu procentach. A co najważniejsze, wróciłam na fotel lidera w klasie D4 2000 N/A WSMP. Tak jak już zapowiadałam, będę walczyła o mistrzowski tytuł!

 Choć przez cały weekend prezentowałam naprawdę szybkie tempo, nie obyło się bez nerwowych momentów. Samochód nie działał prawidłowo – silnik przerywał, pracował bardzo nierówno. Na wyjściach z zakrętów traciłam moc. A podczas niedzielnego sprintu motor przeszedł w ustawienia awaryjne. To była pewna sinusoida. W kwalifikacjach nie było większych problemów, w wyścigach modliłam się o przecięcie linii mety. Teraz będziemy mieli dwa tygodnie na znalezienie przyczyny.

 Najważniejszy jest jednak komplet punktów oraz dwa zwycięstwa. Cieszy też kolejne podium, które wywalczyliśmy wraz z Anną Bigos w wyścigu długodystansowym. Endurance niestety skończył się przed czasem, wszystko to ze względu na nieoczekiwanych gości. Do grona kibiców dołączyło stado… dzików, które uniemożliwiło nam dalszą jazdę. Cóż, nigdy nie jechałam tak blisko natury!

 Czasu na odpoczynek nie będzie zbyt wiele. Wciąż pracujemy nad odbudową mojego BMW, start w BMW IS Cup to nadal mój priorytet na ten sezon. Nawet, jeżeli tak naprawdę przepadły aż dwie rundy w tym roku. Chcę udowodnić, że jestem szybka, że mogę mierzyć się z najlepszymi. Zrobię co w mojej mocy, by do złotego medalu WSMP dołożyć też podium za sterami mojej BMW E36!”.

Sezon nabiera rumieńców!

Turniej Mistrzostw Polski nie zwalnia tempa! Choć temperatury nie rozpieszczają, zachęcając do leniwego przesiadywania nad wodą lub schronienia się w klimatyzowanych pomieszczeniach, nie będzie okazji na wakacyjne urlopowanie… Stawka czempionatu ponownie zawita do Wielkopolski już w połowie lipca (15-17.07). W sierpniu zawodnicy udadzą się na Słowację, jedyną zagraniczną odsłonę tegorocznych zawodów (19-21.08, Slovakia Ring). Kampanię zwieńczy finałowe starcie w Poznaniu (30.09-2.10). Możemy być pewni, że nie zabraknie wyścigowych, sportowych emocji!

Zachęcamy do odwiedzenia i zaobserwowania mediów społecznościowych Marceliny Czepiel, na łamach których których regularnie relacjonuje swoje treningi i zmagania, przybliżając fanom zawiły świat profesjonalnego, kobiecego motorsportu. W razie pytań prosimy również o kontakt.

Facebook: https://www.facebook.com/Mery-Czepiel-Driving-107301385271144

Instagram: https://www.instagram.com/meryczepiel_racingdriver/