Białe plamy na mapie przyszłorocznego sezonu WRC zapełniają się coraz szybciej. M-Sport potwierdził, że Ott Tanak ponownie zwiąże się umową z ekipą Malcolma Wilsona. Zgodnie z plotkami, szykuje się rajdowy powrót… syna marnotrawnego!
Sezon 2023 Rajdowych Mistrzostw Świata WRC zaczyna nabierać kształtu. Znamy oficjalny harmonogram startów, poznaliśmy także składy osobowe zespołów Hyundaia oraz Toyoty. Dziś przyszedł czas na odkrycie kolejnej karty. Oficjalnie, M-Sport potwierdził transfer Otta Tanaka i „rajdowy powrót syna marnotrawnego”. Estończyk wraca do ekipy Forda po kilku latach rozłąki, aby z miejsca stać się twarzą projektu Malcolma Wilsona. Ott przeprowadził już pierwsze testy hybrydowej Pumy Rally1. Zdołał również udzielić pierwszego wywiadu.
Mistrzowskie ambicje
Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że oficjalnym sesjom zdjęciowym i momentom, gdy na kontraktach składane są ostateczne podpisy towarzyszą pompatyczne, sztampowe hasła. Jednak w tym wypadku jest nieco inaczej. Ott Tanak bez chwili namysłu odkrywa karty i zapowiada, że jego celem będzie… zdobycie kolejnego tytułu rajdowego mistrza świata:
„M-Sport to miejsce, które ukształtowało mnie jako zawodnika, z którym doświadczyłem wielu twardych lekcji. I przeżyć, które pozwoliły mi stać się kierowcą WRC na najwyższym poziomie. Odkąd zdobyłem tytuł mistrza świata nie byłem w stanie dokonać tego kolejny raz i nie odpuszczę, do momentu, kiedy to się nie stanie. Przeprowadziłem bardzo wiele rozmów z Malcolmem Wilsonem. Czuję, że mamy bardzo podobne ambicje na kolejny rok. Będzie to naprawdę potężne wyzwanie, ale znam ludzi z Dovenby Hall, wiem do czego są zdolni, a z ich wielką pasją do dawania z siebie wszystkiego zawalczymy o mistrzostwo. Naprawdę bardzo cieszę się z mojego powrotu do ekipy M-Sport Ford World Rally Team”.
Wicemistrzowska… porażka
Kierowca z Estonii w ostatnich latach taśmowo meldował się na sezonowych podiach WRC. Pierwsze z nich zdobył właśnie w barwach M-Sportu w 2017 roku, kiedy wywalczył brązowy medal. Swój wyczyn powtórzył rok później, już po transferze do drużyny Gazoo Racing. To właśnie podczas swojej współpracy z Toyotą sięgnął po, jedyną jak do tej pory, mistrzowską koronę (sezon 2019, za kierownicą modelu Yaris WRC). Gdy Ott zdecydował się na przejście do Hyundaia raz jeszcze ukończył sezon na najniższym stopniu „pudła”. Kampania 2021 to już pasmo porażek i finisz na odległym, piątym miejscu. Mogłoby się wydawać, że srebro w tegorocznych zmaganiach WRC jest naprawdę porządnym osiągnięciem. Patrząc jednak na całkowitą dominację Toyoty i Kalle Rovanpery, a także problemy techniczne, które to trapiły hybrydowe Hyundaie i20N, trudno nie dziwić się narastającej frustracji w myślach Tanaka.
Czy czempion Rajdowych Mistrzostw Świata 2019 przywróci mocno poobijany M-Sport na upragniony szczyt i raz jeszcze otworzy zwycięskiego szampana? Wydaje się, że kampania 2023 może być niezwykle emocjonująca. Pytanie tylko, czy znajdzie się mocny na Toyotę…
Pełny komunikat prasowy dotyczący zatrudnienia Tanaka znajdziecie na stronie M-Sportu.
