Połowa stawki wypadła z toru w wyścigu TCR

Deszcz i gładkie opony nie idą ze sobą w parze. Przekonali się o tym zawodnicy cyklu TCR World Tour podczas australijskiej rundy na torze Sydney Motorsports Park.

Gdy na siódmym okrążeniu rywalizacja została wznowiona po okresie samochodu bezpieczeństwa, kierowcy dotarli zaledwie do drugiego zakrętu zanim większość z nich wypadła z toru, zaskoczona brakiem przyczepności.

Regulamin wyścigów TCR nie zakłada zmiany opon na deszczowe bez przerwania wyścigu, dlatego natychmiast wywieszono czerwone flagi i wszyscy, którzy znaleźli się poza torem, mogli odzyskać swoje pozycje przed wznowieniem rywalizacji.

Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.