Zakręt Sabiny Schmitz na Nordschleife

fot. Nurburgring - oficjalny profil Facebook

Jeden z zakrętów nitki Nordschleife został nazwany imieniem Sabiny Schmitz. Piątkowa ceremonia była hołdem dla wielkich osiągnięć „królowej Nurburgring”.

Sabine Schmitz była jedną z najbardziej cenionych i najsławniejszych przedstawicielek płci pięknej w motorsporcie. Przez lata nierozerwalnie związana z obiektem Nurburgring i nitką Nordschleife, zyskała zasłużony tytuł „królowej toru Nurburgring”. Według nieoficjalnych danych, Niemka miała pokonać okrążenie zielonego piekła aż trzydzieści tysięcy razy, co przekłada się na astronomiczną sumę prawie… siedmiuset tysięcy pokonanych kilometrów!

Niestety, po blisko czteroletniej walce z nowotworem, mimo wielu operacji i długotrwałej  chemioterapii, Sabine Schmitz zmarła w marcu tego roku. By uczcić tę wspaniałą postać i jej wkład w historię toru, kibice wystosowali petycję o nazwanie jednego z zakrętów nitki Nordschleife jej imieniem. W zeszły piątek odbyła się więc oficjalna ceremonia odsłonięcia zakrętu Sabine Schmitz-Kurve, nieopodal miejscowości Nürburg oraz jej rodzinnego domu.

fot. Nurburgring – oficjalny profil Twitter

Prawdziwa królowa

Przy odsłonięciu pamiątkowej tablicy i nazwaniu zakrętu obecna była rodzina Sabine oraz włodarze obiektu. Wydarzenie to można bez problemu nazwać jednym z najważniejszych momentów w historii toru Nurburgring. Sabine Schmitz jest bowiem pierwszą kobietą, na cześć której nazwano zakręt zielonego piekła i dopiero… czwartym takim kierowcą. Swój zakręt ma już siedmiokrotny mistrz świata F1 Michael Schumacher, Rudolf Caracciola, zwycięzca pierwszego wyścigu w 1927 roku oraz Stefan Bellof, do którego nadal należy oficjalny rekord toru podczas wyścigu (6:11:13), wykręcony blisko czterdzieści lat temu.

Wybór miejsca jest nieprzypadkowy. Sabine dorastała w tej okolicy, jej rodzice prowadzili hotel oraz restaurację nieopodal toru. Zakręt jest usytuowany w miejscu, w którym bez problemu będą mogli gromadzić się kibice, z którymi Niemka miała bardzo bliski kontakt.

Największym osiągnięciem w karierze Sabine było zwycięstwo w 24 godzinnym wyścigu na Nurburgringu w 1996 roku. Do dziś ten wyczyn nie udał się żadnej innej kobiecie. Schmitz powtórzyła swój sukces również rok później. W 2018 roku wywalczyła też trzecie miejsce w tej imprezie. Co ciekawe, jej zespołowym partnerem był… jej małżonek, Klaus Abbelen.

Chrzest bojowy tego zakrętu odbędzie się już w najbliższy weekend, w ramach kolejnego, sześciogodzinnego wyścigu endurance, w których Sabine również brała aktywny udział. Pełen komunikat prasowy dostępny jest na oficjalnej stronie internetowej Nurburgringu.

fot. Nurburgring – oficjalny profil Facebook

Kierowca wyścigowy, osobowość medialna

Polscy fani mogą kojarzyć postać Sabine z tzw. Ring Taxi, gdzie najczęściej za kierownicą BMW zabierała fanów motorsportu na widowiskowy przejazd po nitce toru. Międzynarodową sławę zyskała dzięki współpracy z Top Gear. Sabine przez kilka lat była prezenterem tego programu, zyskując sobie sympatię fanów z całego świata. Po raz pierwszy wystąpiła w kultowym show w 2004 roku. Jeremy Clarkson próbował pokonać zielone piekło w czasie poniżej 10 minut, za kierownicą Jaguara S-Type. Sabine nie tylko pobiła jego czas o blisko minutę. Próbowała poprawić czas Clarksona ścigając się w… dostawczym Fordzie Transicie.

Jeżeli jesteście ciekawi jak wyglądają poszczególne szczeble startów na tym legendarnym obiekcie, zapoznajcie się z naszą zapowiedzią debiutu Damiana Lemparta w serii endurance na Nordschleife. Zapraszamy Was też do sprawdzenia poniższego materiału, który przybliża nam wyjątkową postać Sabine, jej pasję do sportu i przede wszystkim, codzienny uśmiech.