24h Le Mans w telegraficznym skrócie

Na oficjalnym kanale Youtube cyklu długodystansowych mistrzostw świata FIA WEC pojawił się prawie godzinny skrót tegorocznego wyścigu 24 Heures du Mans.

Tegoroczny wyścig Le Mans jest już historią. Zegar Rolexa wskazujący czas do wywieszenia flagi w szachownicę zamienił się w czasomierz odliczający dni do kolejnej edycji jednego z najbardziej kultowych i legendarnych wydarzeń świata motorsportu. Zanim jednak znów zasiądziemy przed ekrany, walcząc ze snem i zmęczeniem uzbrojeni w termosy z kawą, na kanale WEC pojawił się telegraficzny skrót najciekawszych wydarzeń sierpniowego starcia.

fot. 24 Heures du Mans – oficjalny profil Facebook

Słodko-gorzki smak mety

Przygotowany skrót pozwoli Wam na porządne przypomnienie sobie tych najciekawszych jak i najistotniejszych momentów z toru Circuit de la Sarthe. Dla tych, którzy z różnych względów nie mogli oglądać wyścigu na żywo, będzie to idealna szansa na nadrobienie zaległości. Zwłaszcza, że przez całą dobę nie brakowało emocji i zwrotów akcji. Również tych negatywnych, które najmocniej dotknęły polskich kibiców i fanów ekipy WRT Team.

Zwycięzcą tegorocznej edycji najbardziej kultowego wyścigu w historii został murowany faworyt, fabryczny zespół Toyota Gazoo Racing. Zaskoczeniem była jednak kolejność na mecie. Najlepsza okazała się załoga GR010 #7 w składzie Conway/Kobayashi/Lopez.  Trio Buemi/Nakajima/Hartley przez usterki techniczne musiało uznać wyższość kolegów. Trzecie miejsce padło łupem stajni Alpine, ze stratą aż czterech okrążeń do triumfatorów.

Z niesamowitej strony pokazał się nasz rodzimy zespół, Inter Europol Competition. Piekarze w limonkowo-żółtej Orece 07 zajęli najwyższe w historii, piąte miejsce w klasie LMP2. Udało się też przeciąć linię mety na dziesiątym miejscu w klasyfikacji generalnej i pokonać pełen dystans bez poważnych problemów technicznych. Na kilka tygodni przed startem Le Mans gościliśmy w siedzibie zespołu, zachęcamy do sprawdzenia relacji z tego wydarzenia i materiału przybliżającego sylwetkę jedynej polskiej stajni w historii Le Mans.

Momentem euforii miał być finisz zespołu WRT i prototypu #41. Trio Kubica/Deletraz/Ye pędziło po ogromny sukces i zwycięstwo w klasie LMP2. Niestety, prowadzona przez Ye Oreca zatrzymała się na ostatnim okrążeniu i nie dojechała do mety. Zabrakło tylko kilku minut, aby pierwszy Polak stanął na najwyższym podium francuskiego klasyka endurance.

Zapraszamy do sprawdzenia naszego obszernego podsumowania tegorocznego Le Mans.

fot. 24 Heures du Mans – oficjalny profil Facebook

Propozycja dla najbardziej wytrwałych

Jeżeli relatywnie krótki, prawie godzinny skrót to dla Was za mało, mamy alternatywę. Na kanale Youtube FIA WEC dostępny jest trwający grubo ponad dobę zapis całej sierpniowej batalii. I to z oficjalnej relacji live! To prawdziwa gratka dla największych fanów mistrzostw długodystansowych. Wyniki z podziałem na klasy dostępne są na stronie wyścigu Le Mans.

Na szczęście na kolejną, dziewięćdziesiątą edycję nie musimy czekać całego roku. Wiemy już, że Circuit de la Sarthe ugości wyścigową śmietankę w swoim klasycznym, czerwcowym terminie. Na francuski obiekt powrócimy w dniach 11-12.06. Odliczanie trwa, liczymy więc na kolejną fantastyczną walkę. Kierowcy ruszą do walki o triumf już za 242 dni. Zegar tyka.