Autostrada A1 również bezpłatna, na razie w weekendy

Fot. Samuele Errico Piccarini

1 lipca dokonała się mała rewolucja w ruchu drogowym w Polsce. Zniesione zostały opłaty za przejazd pojazdów do 3,5 tony na dwóch odcinkach autostrad zarządzanych przez GDDKiA. Na tym jednak nie koniec – następna w kolejce jest autostrada A1.

Przypomnijmy, kierowcy samochodów osobowych i motocykliści nie muszą już ponosić opłat za przejazd autostradą A2 na odcinku Konin-Stryków, a także na A4 pomiędzy Wrocławiem i Sośnicą. Są to odcinki zarządzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. W związku z tym nie kupimy już biletu autostradowego, a aplikacja e-Toll PL Bilet stała się bezużyteczna.

Przyjęte w tym zakresie przepisy gwarantują również, że bezpłatne pozostaną pozostałe odcinki autostrad zarządzane przez GDDKiA oraz te, które są dopiero budowane.

„Państwowe” odcinki to jednak tylko ułamek wszystkich autostrad w naszym kraju, a pozostałe mają prywatnych zarządców i pozostają płatne. Ministerstwo Infrastruktury jest jednak zdeterminowane, aby to zmienić, a na pierwszy ogień poszła autostrada A1 na docinku Toruń-Gdańsk.

„Rada Ministrów upoważniła ministra infrastruktury, aby wydał polecenie o zaprzestaniu poboru opłat na A1 na odcinku zarządzanym przez GTC od piątku do poniedziałku, czyli od godzin południowych w piątek do 12 w poniedziałek, we wszystkie weekendy wakacji, co obejmuje również pierwszy weekend września” – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Bezpłatny przejazd w weekendy

W związku z poleceniem ministra infrastruktury, pobór opłat dla pojazdów do 3,5 tony na autostradzie A1 będzie wstrzymane w weekendy lipca i sierpnia oraz w pierwszy weekend września od godziny 12 w piątek do 12 w poniedziałek.

Szczególne zasady będą obowiązywały w długi weekend, czyli 11-16 sierpnia – wtedy opłaty nie będą pobierane od godziny 12 w piątek do 12 w środę.

Ministerstwo Infrastruktury prognozuje, że Krajowy Fundusz Drogowy straci na tej akcji 50 milionów złotych. Zostanie to pokryte z budżetu państwa. Po zakończeniu wakacji pobór opłat zostanie normalnie wznowiony.

Wszystkie autostrady bezpłatne – chodzi o bezpieczeństwo?

Nie ma wątpliwości, że zniesienie opłat za przejazd autostradami jest powiązane z rokiem wyborczym. Rząd chciałby, aby wszystkie autostrady były w Polsce bezpłatne, lecz nie zdąży wywiązać się z tego do września.

„Podejmujemy działania, które mają nas przybliżyć, aby w połowie przyszłego roku wszystkie autostrady płatne były bezpłatne” – poinformował minister infrastruktury.

Trudno jednak zaprzeczać faktom towarzyszącym oficjalnej argumentacji tego pomysłu. Przeniesienie ruchu z dróg bez wygrodzonych pasów ruchu na autostrady ma zmniejszyć ilość wypadków oraz ofiar śmiertelnych. Jak podaje ministerstwo: „Na drogach jednojezdniowych dochodzi do 80 proc. ogółu wypadków drogowych, na drogach dwujezdniowych – do 20 proc. Na 100 wypadków, do jakich dochodzi na drogach jednojezdniowych, jest 10 ofiar śmiertelnych, tymczasem na autostradach i drogach ekspertowych na 100 wypadków są 4 ofiary”.