Po wypadku Kallego Rovanpery podczas piątkowego etapu Rajdu Finlandii, najlepszym kierowcą Toyoty jest Elfyn Evans. Wicelider klasyfikacji generalnej wygrał wszystkie cztery odcinki specjalne pierwszej sobotniej pętli i podwoił swoją przewagę nad goniącym go do tego momentu Thierrym Neuvillem.
Brytyjczyk rozpoczynał dzień z przewagą zaledwie 6,9 sekundy nad najlepszym reprezentantem Hyundaia i doskonale spisał się w mokrych warunkach, wygrywając wszystkie cztery odcinki specjalne przed przerwą serwisową. Kierowca Toyoty więcej niż podwoił swoje prowadzenie do 17,7 sekundy.
„To wciąż nieduża przewaga, a przed nami jeszcze sporo rajdu” – powiedział Evans. „Musimy kontynuować jazdę swoim rytmem, bo dobrze się nam jeździ, a jeśli wyniki są wystarczająco dobre, to musimy tak trzymać”.
Neuville zmagał się z buksowaniem kół i liczy na to, że zmiany ustawień jego Hyundaia i20N Rally1 pozwolą mu znaleźć większą przyczepność podczas drugiej sobotniej pętli. Na trzecie miejsce awansował Teemu Suninen w kolejnym Hyundaiu, korzystając na błędzie Takamoto Katsuty – Japończyk obrócił się na odcinku Päijäla, lecz do końca pętli zredukował swoją stratę do Fina do zaledwie sekundy.
Jari-Matti Latvala jedzie swoim tempem na piątej pozycji, natomiast liderem kategorii WRC2 jest szósty w klasyfikacji generalnej Jari Huttunen. Zaledwie 1,3 sekundy traci do niego Sami Pajari, który odrabia straty po przebitej oponie w piątek. Czołową dziesiątkę uzupełniają Oliver Solberg, Nikołaj Griazin i Adrien Fourmaux.
