Jak teraz kibicować na rajdach?

Nowa rzeczywistość, nowe wytyczne co do naszego życia. O ile mecze piłkarskie i żużlowe będące w interesie władz mają precyzyjne zasady, to organizatorzy rajdów czy wyścigów muszą już sami sobie radzić w ogólnikowych wytycznych. Oficjalnie wydarzenia odbywają się bez publiczności. Ale jeśli już jesteśmy na takim wydarzeniu bo rajdy czy wyścig górski odbywa się na ogólnodostępnych drogach to możemy zastosować się do ogólnych wytycznych.

Dla dobra imprezy i spokoju organizatora nie należy stać w zbitych grupach osób. Niestety wspólne kibicowanie ramię w ramię nie będzie najlepszym pomysłem. Tak samo grill przy trasie. Wzdłuż trasy są służby porządkowe często z policją na wsparciu. Tak naprawdę nie wiadomo jaka będzie ich reakcja.

Pierwsze imprezy amatorskie już za nami. Te na otwartych dużych obiektach miały małe problemy, ludzie rozproszyli się po trasie. Ale przed nami wielka próba podczas Tarmac Masters. Bogata obsada i znane nazwiska mogą przyciągnąć kibiców. Dlatego odpowiednie zachowanie wzdłuż trasy może jak nigdy decydować o losach wydarzenia. Nie warto więc przysparzać organizatorom dodatkowych zmartwień. I tak mają masę dodatkowych problemów w obecnych epidemicznych czasach.