Fakt, iż Rajd Polski powrócił w końcu do kalendarza Mistrzostw Świata wzniecił liczne plotki, spekulacje i… oczekiwania. Wielu kibiców apelowało do sponsora tytularnego, aby ten pokrył koszty startu za kierownicą królewskiej konstrukcji Rally1 dla chociażby jednego zawodnika z Polski. Do tematu odniósł się Kajetan Kajetanowicz, typowany przez wielu fanów do roli pierwszego rodaka w Rally1. Bez większego zaskoczenia, Kajetanowicz nie jest entuzjastą takiego pomysłu.
Kajetan Kajetanowicz zgodził się na udział w podcaście „W cztery oczy”, udzielając blisko godzinnego wywiadu Wojciechowi Zawiale. Świeżo upieczony czempion WRC2 Challenger odpowiedział na wiele pytań, przenosząc słuchaczy w świat widowiskowej jazdy na opis. „Kajto” nie uniknął też rozmowy o przesiadce do najmocniejszych „wurców”. Odpowiedź naszego mistrza może ostudzić oczekiwania fanów, którzy liczyli na jego starty w Rally1:
„Samochody WRC są bardzo skomplikowane, pokazał to 92. Rajd Monte-Carlo. Zawodnicy którzy wchodzą do tamtych zespołów, wsiadają do „dużych aut WRC” na tylko jeden rajd nie potrafią się tam za bardzo odnaleźć. Nie ma szans na walkę. Musiałbyś skompletować budżet na cały sezon – przynajmniej cztery, pięć, może sześć startów. Dlatego jeżeli uda nam się pozostać w kategorii WRC2, będziemy z tego faktu naprawdę bardzo zadowoleni.
Zobacz też: PZM: „Naszym postulatem nie było wprowadzanie „monopolu”
Gdyby ktoś zaproponował mi start w jednym rajdzie, to wątpię żebym się zgodził. W tym roku mamy w Polsce rundę WRC. I nie wiem czy zgodziłbym się na start w takiej jednej imprezie w „dużym WRC”, bo mógłbym prawdopodobnie zawieść kibiców, samego siebie. Nie jesteś w stanie zrobić tak dużego przeskoku… Ktoś może powiedzieć, że „to przecież tylko mocniejszy samochód, też ma cztery koła, prawa fizyki działają podobnie. No może jedzie trochę szybciej, lepiej rozpędza się na prostych”. A mimo wszystko są to zupełnie inne auta. W Rally1 są rozwiązania hybrydowe, których trzeba się nauczyć, wiedzieć jak wykorzystywać elektryczne silniki, jak odzyskiwać moc. Jest dużo nowych zmiennych… Więc w pojedynczym starcie moglibyśmy sobie wbić przysłowiową bramkę samobójczą”.
Rozmowę z Kajetanem Kajetanowiczem znajdziecie na kanale Sekielski Brothers Studio.
Słodki powrót do WRC
Po blisko siedmiu latach sportowej posuchy, Rajd Polski powraca na łono najważniejszego, rajdowego czempionatu. 80. Orlen Rajd Polski wystartuje w czwartek, 27 czerwca. Załogi najpierw rozgrzeją kości na odcinku testowym, następnie przejadą przez przez uroczystą rampę startową, zaś wieczorem zmierzą się w równoległym pojedynku na Mikołajki Arena.
W piątek, 28 czerwca rozegranych zostanie sześć prób sportowych (w dwóch pętlach). Na koniec etapu raz jeszcze zawitamy na Mikołajki Arena. Na sobotę zaplanowano najwięcej, bo aż siedem sprawdzianów. Nie zabraknie też superoesu, tym razem na koniec pierwszej pętli. Standardowo dla WRC, niedzielny etap będzie najkrótszy – cztery odcinki specjalne. Sumarycznie przygotowano dziewiętnaście odcinków specjalny o długości około… trzystu kilometrów. Bez większego zaskoczenia, serwis i meta znajdować się będą w Mikołajkach.
Komplet informacji o Orlen 80. Rajdzie Polski znajdziecie na oficjalnej stronie imprezy. Po więcej wieści z odcinków Rajdowych Mistrzostw Świata zapraszamy Was na rallyandrace.pl.
W Rally and Race cenimy sobie zdanie naszych czytelników. Zachęcamy Was do wyrażania własnych opinii i dyskusji w mediach społecznościowych. Jesteśmy też otwarci na wymianę argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz polski motorsport!
