Kibice wracają na tor Silverstone!

fot. Silverstone - oficjalny profil Facebook

To już pewne. Organizator wyścigu oraz włodarze F1 potwierdzili, że lipcowe Grand Prix Wielkiej Brytanii odbędzie się przy pełnych trybunach.

Aż chciałoby się powiedzieć, że wszystko powoli wraca do normalności. W dzisiejszym, wspólnym komunikacie prasowym F1 i właścicieli toru Silverstone poinformowano, że dziesiąta runda tegorocznego cyklu odbędzie się z udziałem kompletu kibiców. Oznacza to, że w odpowiednich warunkach w okolicach toru zobaczymy… ponad sto tysięcy osób!

Oczywiście trwające wciąż, pandemiczne realia wymagają pewnych ograniczeń. Wpuszczani będą jedynie kibice z negatywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa (wykonanym w przeciągu 48 godzin) lub kibice, którzy przyjęli już wszystkie dawki szczepionki (minimum dwa tygodnie przed wyścigiem). Komunikat wraz z informacjami o aktualnych wymogach w związku z pandemią Covid-19 można sprawdzić na stronie organizatora.

fot. Silverstone – oficjalny profil Facebook

Silverstone – thriller roku 2020!

W zeszłym sezonie aż dwa razy gościliśmy w Wielkiej Brytanii. W pierwszym wyścigu byliśmy świadkami niebywałego widowiska. Opona lidera, Lewisa Hamiltona, pękła na końcowym okrążeniu. Do ostatniego metra trwała więc pogoń drugiego Verstappena i nadzieja Brytyjczyka, że bolid przetnie linię mety. Jeśli możemy być odrobinę uszczypliwi, przy tegorocznych problemach Pirelli łatwiej o podobny scenariusz. Nie możemy więc doczekać się tego wyścigu i debiutu nowego formatu „szybkich sprintów” zamiast kwalifikacji. Musimy jednak zaczekać do 16.07.