Zawodnicy już dotarli do mety dzisiejszego odcinka. Za nimi poniedziałkowy stage 8, jeden z najdłuższych odcinków do przejechania na raz. Załoga Łukasz i Michał Zoll zaliczyła czysty przejazd, co w Dakar Classic ma bardzo duże znaczenie.
Łukasz Zoll: „To był kolejny fantastyczny dzień! Tak jak wczoraj nie mieliśmy żadnych poważnych problemów technicznych, nie licząc odkręconych paru śrubek, między innymi zapinka na masce nam odleciała i musieliśmy ją złapać na taśmę . Ale to takie szczegóły.
Sportowo dzisiaj było rewelacyjnie. Na jednym z odcinków nawigacyjnych – zero błędów! Pierwsze miejsce, oczywiście, z 26 innymi załogami, które również nie popełniły żądanego błędu. To nasz wielki sukces!
Jeśli chodzi o jazdę na regularność, to udało nam się wykręcić 11 czas.
Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani tym, że robimy postępy, bo to jest dla nas najważniejsze, żeby się uczyć na tym rajdzie. Następna rzecz jest taka, że naszym nadrzędnym celem jest dojechanie do mety. Dlatego oszczędzamy samochód, staramy się jak najszybciej i jak najbezpieczniej dotrzeć do serwisu, żeby chłopaki mogli tutaj popracować nad autem i przygotować go na następny dzień.
Pozdrawiam i do usłyszenia”
