W sezonie 2011 z inicjatywy Christophe Cariona, Belga mieszkającego w Polsce, powstała seria wyścigowa Maluch Trophy i to właśnie on jest ojcem pomysłu powrotu ikony polskiej motoryzacji do wyścigów, dodajmy pomysłu bardzo trafnego. Minęło już 12 lat od zakończenia produkcji Malucha i mimo, że w tym czasie stał się on ładnym klasykiem to nadal jest dobrą podstawą do budowy profesjonalnego samochodu wyścigowego.
W pierwszym roku startów Maluch Trophy wszystkie rundy miały charakter pokazowy, czyli zawodnicy robili kilka okrążeń w szyku bez wyprzedzania – jednak już taka forma przyciągnęła uwagę kibiców spragnionych widoku Fiata 126p w akcji. Od sezonu 2012 rozpoczęło się normalne ściganie na europejskich torach: Poznań, Most (Czechy) oraz Lausitzring (Niemcy). Rywalizacja odbywa się w ramach Wyścigowego Pucharu Polski, wymagana więc jest licencja wyścigowa oraz homologowany ubiór. Samochody podzielone są na dwie dywizje w zależności od poziomu przeróbek. Obowiązkowe są oczywiście wszystkie elementy zapewniające bezpieczeństwo w motosporcie, takie jak klatka bezpieczeństwa, czy system gaśniczy. W przyszłości planuje się powstanie kolejnych dywizji, m.in. dla maluchów z silnikiem motocyklowym. Więcej informacji na temat Maluch Trophy znajdziecie na oficjalnej stronie internetowej: www.maluch-trophy.pl
Tekst: Bartosz Grefling