Następca GT-R-a jest elektryczny – Nissan Hyper Force

Fot. Nissan

16 lat po premierze Nissana GT-R podczas salonu samochodowego w Tokio, japoński producent zaprezentował koncept jego potencjalnego następcy. Nissan Hyper Force to elektryczny hipersamochód o mocy ponad 1300 koni mechanicznych.

Nissan co prawda nie powiedział wprost, że patrzymy na następcę samochodu, który zdobył Mistrzostwo Świata GT1 i wygrywał ważne wyścigi na całym świecie, od 1000 km Paul Ricard po 12h Bathurst i tytuły w takich cyklach jak GT World Challenge Europe Endurance Cup czy wielokrotnie Super GT, gdzie kierowcy Nissana są aktualnymi mistrzami.

Trudno jednak nie odnieść takiego wrażenia, patrząc na znaczek z przodu. Składa się on z kilku światełek, które z większej odległości łudząco przypominają logo GT-R.

Niezależnie od tego, czy koncept trafi do produkcji i w jakiej formie, Hyper Force jest godny uwagi. Projektanci Nissana poszli na całość, tworząc nadwozie przypominające bardziej auto z zawodów Time Attack niż poprzedniego GT-R-a.

Ogromny splitter i tylne skrzydło, odchylane do góry drzwi i koła z osłonami aerodynamicznymi to dopiero początek – w projekcie uczestniczył zespół wyścigowy Nismo, który zadbał o właściwy przepływ powietrza przez samochód i pod nim, kanałami pod maską i dyfuzorem. Nie zabrakło także elementów aktywnej aerodynamiki.

Wszystko to dobrze pasuje do ekstremalnego układu napędowego, jaki wymyślił Nissan. Hyper Force to pojazd w pełni elektryczny o mocy 1000 kilowatów. Producent nie zdradził dokładnej konfiguracji silników, lecz umieścił w aucie technologię pozwalającą kontrolować każde koło oddzielnie. Warto zwrócić uwagę na to, że Nissan wykorzystał akumulatory ze stałym elektrolitem.

Jako ciekawostkę należy dodać, że interfejs użytkownika w kokpicie został zaprojektowany wspólnie z twórcami gry wideo Gran Turismo. Podczas jazdy wyświetlane są najważniejsze parametry, takie jak temperatura opon i hamulców, w formie bardzo podobnej do tej z wirtualnych wyścigów.

Co więcej, dzięki technologii rozszerzonej rzeczywistości, podczas jazdy po torze kierowca ma widzieć duch najlepszego okrążenia swojego lub kolegów czy profesjonalnych kierowców. Po zakończeniu jazdy możemy z kolei założyć hełm wirtualnej rzeczywistości i wykorzystać instrumenty auta do simracingu…

Nissan Hyper Force to nie jedyny ciekawy koncept zaprezentowany podczas Japan Mobility Show. Mazda przedstawiła swój pomysł na nowy kompaktowy samochód sportowy, a Yamaha umieściła silnik wodorowy w terenowym Buggy.

Podobają się Tobie nasze newsy? Obserwuj RALLY and RACE także na Google News.