Na jakich oponach będą rywalizowali najlepsi kierowcy na świecie? Michelin i dwie inne firmy są zainteresowane rolą nowego dostawcy ogumienia w WRC.
Pirelli przejęło tę rolę w 2021 roku. Przez ostatnie sezony na opony włoskiej firmy wylała się fala krytyki ze strony zawodników. Dziś potwierdziło się to, czego spodziewaliśmy się od dłuższego czasu.
W oficjalnym komunikacie Pirelli potwierdziło, że zgodnie z umową pozostanie dostawcą ogumienia w przyszłym sezonie. Jednak po jego zakończeniu wycofa się z WRC:
„Pirelli nie zgłosiło swojej kandydatury na dostawcę opon Rajdowych Mistrzostw Świata FIA w latach 2025-2027. W rezultacie włoska firma zakończy współpracę jako jedyny dostawca WRC w 2024 roku, osiągając cele wyznaczone trzy lata temu na początku obecnego kontaktu.” – czytamy w komunikacie.
Czytaj też: Sebastien Ogier otwarcie krytykuje jakość opon Pirelli
Kto ich zastąpi? Według informacji portalu DirtFish.com oficjalną propozycję złożyły Hankook i MRF. Zainteresowane powrotem ma być natomiast Michelin.
Reprezentant francuskiej firmy spotkał się ponoć z promotorem WRC podczas Rajdu Akropolu. Odmówił jednak komentarza na temat swojej obecności i jej znaczenia dla powrotu Michelin.
Producent z Clermont ma w tej roli spore doświadczenie. W Rajdowych Mistrzostwach Świata był obecny już od lat 70. Michelin było także oficjalnym dostawcą opon od 2011 do 2020 roku. Obecnie pełni tę funkcję dla klasy Hypercar w WEC.
W kwestii Pirelli, ich dalsze plany są na razie niejasne. Włoska firma jest blisko przedłużenia swojej umowy w F1.
Zobacz także: Bridgestone gotowe zastąpić Pirelli w F1!
Oficjalny termin składania wniosków upłynął o północy w piątek 15 września 2023 roku. Natomiast 19 października na World Motor Sport Council poznamy producenta, którzy przedstawił najkorzystniejszą propozycję.