Formuła E nie poprzestała na pobiciu rekordu Guinessa w prędkości pod dachem. Prototypowy samochód generacji 3.5 – GENBETA – zaliczył kolejny występ w Arabii Saudyjskiej, gdzie pobił rekord przyspieszenia Formuły 1.
Samochód GENBETA to ulepszona wersja obecnego bolidu Formuły 1, która jest spojrzeniem w przyszłość – bardzo podobna będzie bowiem specyfikacja «odświeżonego» samochodu trzeciej generacji, która zadebiutuje już w kolejnym sezonie 2024/2025.
W porównaniu z obecnie używanym autem najważniejszą zmianą jest wykorzystanie silnika znajdującego się przy przedniej osi nie tylko do hamowania i odzyskiwania energii kinetycznej, ale również do przekazywania mocy na koła. Podobnie jak prototypy grupy LMH, auta Formuły E będą więc miały napęd na cztery koła, wyróżniając się pod tym względem z tłumu, jeśli chodzi o pojazdy do wyścigów płaskich. Wykorzystanie obu silników będzie skutkować również wzrostem mocy – z 350 do 400 kilowatów. Auto wyposażono także w zmodyfikowany akumulator oraz nowe, bardziej miękkie opony.
Bolid GENBETA został już wykorzystany do pobicia rekordu Guinessa w prędkości pod dachem, podczas finału poprzedniego sezonu w Londynie. Przy okazji ostatniego wyścigu w Arabii Saudyjskiej seria postanowiła pobić kolejny rekord, tym razem przyspieszenia.
Celem do pobicia było 2,6 sekundy, w jakie do 100 km/h rozpędzają się bolidy Formuły 1. Za kierownicą prototypowego samochodu zasiadła lokalna zawodniczka Reem Al Aboud, a miejscem bicia rekordu był tor wyścigów równoległych w Rijadzie.
Al Aboud rozpędziła się do 100 km/h w czasie 2,49 sekundy, ustanawiając nowy rekord FIA dla bolidów jednomiejscowych.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.