W naszym kraju nie ma dobrego klimatu na prowadzenie niezwykle trudnego biznesu, jakim jest tor wyścigowy. Tor Tuczępy w województwie świętokrzyskim to kolejny tego typu obiekt, który kończy działalność z powodu okolicznych mieszkańców.
Tor Tuczępy zwany dawniej Placem Grzybów ogłosił dzisiaj bardzo smutną wiadomość. Obiekt, na którym można było rozwijać umiejętności drifingowe, pościgać się na 1/8 mili lub po prostu poćwiczyć sportową jazdę wraz z końcem maja kończy swoją działalność. Na profilu Facebookowym pojawiła się poniższa wiadomość.
Osoby zarządzające obiektem podały informacje, że okoliczni mieszkańcy skarżą się na hałas, a właściciel terenu planuje nowe inwestycje w tym miejscu. Do końca maja można jeszcze korzystać z obiektu przez siedem dni w tygodniu, w godzinach 9-17.
Zobacz: 5000 zł i 6 punktów karnych za drift BMW e36
Obiekt znajdujący się w odległości 50 km na południowy wschód od Kielc przez wiele lat organizował imprezy motorsportowe różnej maści, ściągając do siebie fanów z całej Polski. Może nie dysponował topową infrastrukturą jak największe obiekty w Polsce, ale bez wątpienia był świetnym miejscem z klimatem i ludźmi wokół, aby rozpocząć swoją przygodę z driftingiem.
Wyświetl ten post na Instagramie
Organizatorzy poinformowali na Facebooku o pożegnalnej imprezie z cyklu „Lecimy Bokiem dla…”, która odbędzie się 29 maja 2022 roku na Torze Tuczępy, w godzinach 11-21. Wiecej informacji znajdziecie na oficjalnym profilu obiektu.
