Po sukcesie modelu 33 Stradale, Alfa Romeo zatwierdziła już plany budowy kolejnego supersamochodu inspirowanego przeszłością marki. Planowana premiera ma się odbyć w 2026 roku.
Szef ds. projektów strategicznych Alfy Romeo – i wiceprezydent ds. Formuły 1 – Cristiano Fioro potwierdził, że marka należąca do koncernu Stellantis wypuści na rynek kolejny niskonakładowy model. Jego opracowaniem zajmie się warsztat do zadań specjalnych Bottega, projektującym ekskluzywne samochody, których produkcja nie przekracza 50 sztuk.
Alfa Romeo przeprowadziła ankietę wśród swoich potencjalnych klientów, którzy wskazali trzy modele z historii firmy, które chcieliby zobaczyć wyobrażone na nowo: Giulię TZ z 1963 roku, Giuliettę SZ z 1960 roku i Montreal z 1970 roku.
O ile Alfa Romeo 33 Stradale była oferowana klientom w wersji zarówno elektrycznej jak i z silnikiem spalinowym, w przypadku kolejnego modelu nie będzie już żadnego wyboru – firma zapowiedziała już koniec z produkcją konwencjonalnych hipersamochodów.
Zobacz też: Nowe Seicento nie będzie tylko elektrykiem
Nie wiadomo nic więcej o nowym projekcie Alfy Romeo, poza tym, że premiera planowana jest na 2026 rok. Firma chce, by dywizja Bottega zarabiała na rzecz koncernu, lecz w tej chwili głównym jej zadaniem jest podniesienie prestiżu marki.
