Aston Martin z silnikiem Hondy w Formule 1

372
Fernando Alonso_Aston Martin_Miami
Fot. Aston Martin

Zespół Aston Martin oficjalnie ogłosił porozumienie z Hondą na dostawy silników Hondy w F1 od sezonu 2026. Tym samym japoński producent powróci pod oficjalną nazwą do stawki po zakończeniu współpracy z Red Bullem.

Wczorajsze doniesienia potwierdziły zamiary brytyjskiej ekipy, która chce się uniezależnić od zewnętrznego dostawcy jednostek napędowych, jakim obecnie jest Mercedes. Od sezonu 2026, kiedy w Formule 1 zostaną wprowadzone nowe przepisy techniczne dotyczące silników, Aston Martin skupi się na szukaniu przewagi na resztą stawki po stronie jednostki napędowej.

Tym samym nowe przepisy spowodują znaczny wzrost wykorzystania energii elektrycznej i wykorzystania w 100% ekologicznego paliwa dostarczanego przez strategicznego partnera Astona Martina firmę Aramco. W niedalekiej przyszłości światowy lider w dziedzinie paliw, swoje produkty będzie tworzył z myślą o kompatybilności z jednostkami Hondy, a to również przyniesie wymierne korzyści dla brytyjskiego zespołu w Formule 1.

Stroll spełnia swoją wizję

Z takiego obrotu spraw zadowolony jest Lawrence Stroll, który wykonuje kolejny krok w stronę uczynienia z marki Aston Martin prawdziwego potentata w walce o mistrzostwo świata F1: „Chciałbym powitać Hondę i Honda Racing Corporation (HRC) w zespole Aston Martin Aramco Cognizant Formula One Team. Łączy nas wspólna motywacja, determinacja i nieustająca ambicja odniesienia sukcesu na torze” – powiedział prezes wykonawczy zespołu. „Honda jest światowym tytanem, a jej sukcesy w sporcie motorowym są długotrwałe i niesamowicie imponujące. Chciałbym podziękować panom Mibe i panu Watanabe oraz całemu zespołowi HRC, gdy wspólnie wyruszamy w tę ekscytującą przyszłość od 2026 roku”.

Motywacją dla Hondy do kontynuacji swojej przygody w F1 jest długoterminowa wizja serii, która zamierza poprzez technologię znacząco ograniczyć swój wpływ na środowisko, a docelowo od sezonu 2030 stać się pod tym względem neutralna: „Pośród poważnych zmian w naszej działalności i środowisku sportów motorowych prowadzących do przejścia do społeczeństwa neutralnego pod względem emisji dwutlenku węgla, przywróciliśmy HRC jako optymalną platformę do utrzymania i dalszego rozwoju sportów motorowych jako mocnej strony Hondy” – oświadczył prezes Honda Racing Corporation, Koji Watanabe. „Ustanowimy zrównoważone struktury operacyjne dla naszych działań wyścigowych i będziemy dostarczać więcej marzeń i ekscytacji fanom sportów motorowych na całym świecie”.

Z takiego obrotu spraw zadowolony jest prezes Formuły 1 Stefano Domenicali, który twierdzi, że to partnerstwo pokaże innym markom, jaki potencjał rozwoju zapewnia najbardziej prestiżowa seria wyścigowa świata. Włoch zaznaczył również, że decyzja Hondy potwierdza słuszność strategii F1 o kierunku zero emisyjności CO2: „To wspaniała wiadomość dla Formuły 1, że Honda będzie współpracować z Aston Martinem w zakresie dostarczania jednostek napędowych od 2026 roku. To kolejny dowód na to, że nasza globalna platforma i rozwój zapewnia markom ogromny potencjał, a także pokazuje, że nasze plany przejścia na zrównoważone paliwa w 2026 roku jest właściwym podejściem do oferowania światu motoryzacyjnemu alternatywnych rozwiązań w celu dekarbonizacji planety”.