Ford Escort Cosworth 301 KM za 189000 zł [ogłoszenie]

Ford Escort Cosworth
fot. otomoto.pl

Ford Escort Cosworth za 189 tyś zł w dzisiejszych czasach brzmi jak okazja. Auta osobiście nie weryfikowaliśmy, ale jeśli taki rodzynek z naszego rajdowego świata pojawia się na internetowych portalach, to spieszymy aby go Wam pokazać!

Ford Escort Cosworth, którego prezentujemy do sprzedania jest na jednym z portali ogłoszeniowych zaprezentowany z lokalizacją: Tarnowskie Góry. Podana w ogłoszeniu moc to 301 KM, czyli „nieco więcej” niż seryjne 227 KM. Wg właściciela auto przebudowane zostało w latach 2012-2015, aktualnie posiada klatkę bezpieczeństwa, laminatowe elementy nadwozia i dwie mapy, w tym jedna z podtrzymaniem turbo. Cena 189 tyś to dużo jak na Escorta, ale wręcz okazja jeśli chodzi o wersję Cosworth. Seryjne, dobrze utrzymane egzemplarze bez problemu znajdziecie za ponad 100 tyś… Euro! W tym wypadku modyfikacje nie działają na korzyść jeśli chodzi o cenę, ale z drugiej strony jeśli Cossie ma dawać frajdę z jazdy, to klatka i dodatkowy zastrzyk mocy raczej w tym nie przeszkodzą.

Uwaga!

Zaznaczamy, że nie weryfikowaliśmy prezentowanego egzemplarza, a jedynie alarmujemy, że taka sztuka jest aktualnie na sprzedaż.

LINK DO OGŁOSZENIA

Ford Escort Cosworth

Przypomnijmy krótko dlaczego w ogóle interesujemy się Escortem. Cossie, bo tak potocznie o nim się mówi, trafił na rynek ze względów homologacyjnych. Ford chcąc podjąć rękawice w WRC, w latach 90-tych postanowił zastąpić utytułowaną Sierrę świeższą konstrukcją, którą w jego aktualnym katalogu był właśnie Escort. Finalnie to auto było tak na prawdę krótszą Sierrą, z nadwoziem Escorta, ale nie oznaczało to niczego złego. Napęd na cztery koła, 2-litrowy silnik DOHC doładowany turbosprężarką Garetta i… Tak! To skrzydło!

Zobacz również: Focus WRC duetu Kulig/Baran z Rajdu Polski 2002 na sprzedaż

Auto było i nadal jest piękne! Jak to w latach 90-tych, sporo (jak na tamte czasy) mocy i turbodziura, która moc tę uwalniała brutalnie. Smutna prawda o modelu jest taka, że w porównaniu wcześniejszymi ikonami rajdów jak Audi Quattro, Lancia Delta, czy późniejszymi Toyota Celica, Subaru Impreza, albo chociażby Ford Focus WRC, to Escort WRC nie zapisał się na kartach historii jako pogromca konkurencji. Mimo, że jeździli nim między innymi François Delecour i Carlos Sainz, to wóz nie dowiózł tytułu mistrzowskiego ani w klasyfikacji kierowców, ani w klasyfikacji zespołowej.

Powyższe nie przeszkadza jednak w tym, aby był to jeden z najbardziej poszukiwanych przez kolekcjonerów modeli, jeśli chodzi o hot hatche z lat 90-tych. Duże turbo, prawdziwy napęd AWD bez ulepszaczy elektronicznych i vibe tamtych lat, który jest nie do podrobienia!

Escortów Cosworth w wersji drogowej wyprodukowano 7145 sztuk.

Źródło: otomoto.pl