Niestety, duet M-Sportu, Adrien Fourmaux i Alexandre Coria odpadają z rywalizacji w Rajdzie Monte-Carlo. Francuzi dachowali na pierwszym, piątkowym odcinku specjalnym i wypadli z drogi, spadając z wysokiego zbocza. Mimo potężnych uszkodzeń Forda Pumy, zawodnicy wyszli z pojazdu o własnych siłach.
Piątkowy poranek na trasach 90. Rajdu Monte-Carlo rozpoczyna się niestety bardzo pechowo. Na pierwszej próbie Roure – Beuil problemy zgłaszali prawie wszyscy zawodnicy, doszło też do dziewiczego, poważnego wypadku w erze hybrydowej. Duet Fourmaux/Coria za sterami Forda Pumy zaliczył dachowanie, samochód przeleciał przez barierkę i spadł z wysokiego wzgórza, lądując w skałach. Na szczęście załoga wyszła z pojazdu o własnych siłach, jak na razie nie zgłoszono też żadnych kontuzji. Autem zajmują się już delegaci FIA.
Król Loeb z pierwszym triumfem
Już po wczorajszej wojnie francusko-francuskiej byliśmy pewni, że rywalizacja na linii Ogier – Loeb będzie naprawdę emocjonująca. Potwierdził to również dzisiejszy poranek. Zeszłoroczny mistrz świata był wolniejszy od swojego rodaka o przeszło sekundę, dzięki czemu dziewięciokrotny czempion WRC zdobył swoje pierwsze, oesowe zwycięstwo. Podium odcinka, po raz trzeci z rzędu, uzupełnili zawodnicy Toyoty – Elfyn Evans oraz Martin Scott.
Problemy na pierwszej próbie sportowej miała nie tylko pechowa załoga Forda. Thierry Neuville obrócił się na nawrotce, najprawdopodobniej zaskoczyło go dodatkowe, hybrydowe doładowanie. Evans i Ogier otarli się o barierki, bez żadnych negatywnych skutków. Takamoto Katsuta wciąż narzeka na problemy z samochodem, Ott Tanak zgłosił awarię systemu elektrycznego. Z chochlikami nadal walczy też Oliver Solberg. Po wczorajszych problemach z interkomem i komunikacją z pilotem, w Hyundaiu pojawił się dym w kabinie.
Przebudzenie Hyundaia?
Na czwartej próbie Guillaumes – Péone – Valberg pozytywnie zaskoczyli nas zawodnicy koreańskiej stajni. Ott Tanak zajął drugie miejsce, Thierry Neuville był trzeci. Drugi laur wywalczył dziś Sebastien Loeb. Lider rajdu, Sebastien Ogier, zachował swoją pozycję, ale jego przewaga nad dziewięciokrotnym mistrzem świata stopniała do niecałych trzech sekund. Elfyn Evans traci do swojego zespołowego partnera około jedenaście sekund. Kolejną próbą będzie oes Val-de-Chalvagne – Entrevaux. Początek walki o godzinie 11:35.
Wyniki rywalizacji oraz relacja live dostępna jest oczywiście na oficjalnej stronie cyklu WRC
