Sobiesław Zasada wrócił do domu

Sobiesław Zasada powrócił do Polski po niesamowitym występie na tegorocznym Rajdzie Safari. Legenda motorsportu na gorąco udzieliła wywiadu Radiu Kraków.

Jedenastokrotny mistrz Polski po raz kolejny przeszedł do historii. Przecinając linię startu w Kenii oficjalnie stał się najstarszym zawodnikiem, który kiedykolwiek wystartował w rundzie rajdowych mistrzostw WRC. Dotychczasowym liderem był Norweg, Leif Vold-Johansen. Swój rekord osiągnął w wieku 82 lat. Zasada ruszył na afrykańskie szutry mając 9 lat więcej. I choć ta historia nadaje się na doskonały film, finał ma słodko-gorzki smak.

fot. zasadaauto.pl

Sobiesław Zasada – o krok od triumfu

Mimo swojego wieku, Sobiesław Zasada udowodnił, że numer PESEL służy tylko do identyfikacji, a jego dwie pierwsze cyfry nie muszą oznaczać ograniczeń i murów nie do przebicia. Nasz mistrz w swoim dziesiątym starcie w Rajdzie Safari radził sobie znakomicie. Gdy już szykowaliśmy szampany, aby świętować największy sukces – upragnione przez Zasadę ukończenie imprezy, wydarzył się prawdziwy dramat.

Na ostatnim odcinku specjalnym Ford Fiesta Rally3 zakopał się w koleinach pozostawionych przez samochody WRC. W polską załogę uderzyła też inna ekipa i ostatecznie Pan Sobiesław wycofał się z rywalizacji… na niecałe trzy kilometry przed metą. Zwycięzcą całej imprezy został aktualny obrońca tytułu, Sebastian Ogier.

O starcie, swoich odczuciach i emocjach towarzyszących zmaganiom w Kenii Zasada opowiedział redaktorom Radia Kraków. Wywiad odbył się na gorąco, jeszcze na lotnisku, chwilę po przylocie naszej legendy do ojczyzny.

fot. Sobiesław Zasada Automotive – oficjalny profil Facebook

Zapraszamy również do lektury naszego felietonu podsumowującego start Pana Sobiesława na morderczych szutrach Rajdu Safari. Nie zabrakło nawiązań do historii, opisu teraźniejszości i przede wszystkim… życzeń i nadziei na przyszłość.