Rajd Szwecji to druga runda sezonu 2024 Rajdowych Mistrzostw Świata WRC i pierwsza tegoroczna z udziałem Polaków. Na oesach WRC pojawią się w ten weekend trzy polskie załogi.
Po tym, jak na trasach Rajdu Monte Carlo zabrakło jakiegokolwiek polskiego reprezentanta, w nadchodzący weekend będziemy mogli kibicować aż trzem rodzimym załogom w dwóch kategoriach.
Z najwyższym numerem startowym wystartują Michał Sołowow i Maciej Baran. Reprezentanci zespołu Printsport będą rywalizować za kierownicą Škody Fabii RS Rally2 z numerem 36.
Z numerem 66 pojadą Jarosław Kołtun z Ireneuszem Pleskotem, których bronią będzie Ford Fiesta Mk II Rally2.
Obie polskie załogi w WRC2 będą rywalizować o punkty także do klasyfikacji WRC2 Challenger, której mistrzem zostali w ubiegłym roku Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak. Poza tym, z racji swojego wieku, Sołowow jest upoważniony do WRC Master Cup, gdzie w Szwecji będzie miał tylko jednego rywala – w poprzednim Rajdzie Monte Carlo wystartowało sześciu kierowców w wieku powyżej 50 lat.
W grupie WRC3 Polskę reprezentować będą Jakub Matulka i Daniel Dymurski, którzy pojadą Fordem Fiestą Rally3. Załoga #50 będzie zbierać punkty zarówno do klasyfikacji WRC3 jak i Junior WRC.
Matulka i Dymurski przygotowywali się do jedynego śnieżnego rajdu WRC, startując w Rajdzie Artktycznym. Podobnie zrobili fabryczni kierowcy Toyoty – Kalle Rovanperä i Elfyn Evans – którzy otwierają listę zgłoszeń jako mistrz i wicemistrz świata.
Stawka czołowej grupy Rally1 powiększy się w Szwecji do dziewięciu aut. Wszystko za sprawą czwartej Toyoty GR Yaris Rally1, którą podobnie jak przed rokiem poprowadzi dyrektor wykonawczy marki Prada Lorenzo Bertelli. Łącznie na starcie pojawi się 57 załóg.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.