Erik Cais / Jindriska Žáková zwycięzcami MARMA 30. Rajd Rzeszowski

Erik Cais

Erik Cais / Jindriska Žáková zwycięzcami MARMA 30. Rajd Rzeszowski. 16.1 sekundy – tyle wynosiła przewaga Czechów nad polską załogą Mikołaj Marczyk / Szymon Gospodarczyk.

Rajd Rzeszowski był czwartą rundą ProfiAuto RSMP 2021. Na zawodników czekało ponad 150 km odcinków specjalnych zlokalizowanych na Podkarpaciu. Przez dwa dni kierowcy mieli okazję powalczyć na asfaltach, ale w piątek była to mokra nawierzchnia, często z naniesionym błotem przy cięciach, natomiast sobotni poranek przyniósł słońce i trasy były już w większości suche.

Miko Marczyk Rajd Rzeszowski

Dobry początek załogi Cais/Žáková

Czwartkowy odcinek testowy w Niechorzu padł łupem czeskiej załogi dysponującej Fordem Fiesta Rally2. Od początku walkę z nimi nawiązywali faworyci Marczyk/Gospodarczyk w Skodzie Fabia Rally2 Evo. Różnica czasowa dzieląca te załogi to zaledwie 1.5 sekundy. Jako trzeci zameldowali się Kotarba/Kotarba w Citroenie C3 Rally2.

Piątek doskonale zaczęli Marczyk/Gospodarczyk, wygrywając OS 1 Lubenia 1 o niespełna 8 sekund. Do końca dnia wymieniali się na podium kolejnych odcinków, wygrywając je na zmianę z duetem Cais/Žáková, jednak dzień zakończył się po OS 6 Jodłowa 2 prowadzeniem gości i przewagą 24.1 sekundy. Ze sporą stratą (+01:11.9 do pierwszego i +00:47.8 do drugiego miejsca) na trzeciej pozycji plasowali się Chuchała/Rozwadowski w Škodzie Fabia.

W klasyfikacji HRSMP po pierwszym dniu prowadzenie objęła załoga Subaru Legacy Luty/Celiński. Ich łupem nie padł tylko pierwszy odcinek, gdzie uznali wyższość duetów Suder/Kowalik (Ford Sierra Cosworth 4×4) i Olchawski/Wroński (Audi Quattro). Na OS 2 Gwoźnica 1 poszli już swoim tempem i zyskali 40.6 do Olchawskiego, wygrali wszystkie odcinki, kończąc dzień z przewagą 2 minut i 35.1 sekundy nad Wolski/Krawiec (BMW E30 318is) i kolejne 33.7 sekundy nad Olchawski/Wroński (Audi Quattro).

Sobota pechowa dla Chuchały i Rozwadowskiego

Po dobrym pierwszym dniu (3 miejsce na podium) stało się najgorsze. Posłuszeństwa odmówił silnik. Co prawda niepokojące oznaki jednostka dawała już w piątek, ale nie zwiastowało to przedwczesnego finału. Chuchała wycofał się, ustępując 3 pozycji załodze Grzegorz Grzyb i Michał Paradzisz, którzy swoją dawkę pecha wykorzystali jeszcze przed pierwszym odcinkiem specjalnym. Po przygodzie na testach, kibicowaliśmy obu panom aby wystartowali w Rzeszowskim bez komplikacji, udało się i jak widać w tabeli wyników jechali po podium!

Pierwszy OS drugiego dnia to OS 7 Pstrągowa 1, mający 12,85 km. Jak powiedział Miko Marczyk „zupełnie nowy rajd- słońce, rano już ponad 20 stopni, ale na odcinkach podobno są jeszcze pozostałości po wczorajszym deszczu.”

W tych warunkach wspomniany łodzianin odnalazł się bardzo dobrze i rozpoczął dzień z przewagą 1.08 sekundy nad Caisem. OS 8 przyniósł zwycięstwo Caisa, który dzięki zdobytych na nim sekundach (4.7), zwiększył swoją dominację do równych 27 sekund. Do końca pozostały już tylko trzy odcinki, na których pierwsze miejsca to OS 9 – Marczyk, OS 10 – Wróblewski, OS 11 – Cais.

Suder Ford Sierra

W klasyfikacji HRSMP 5 minut i 40.6 sekundy przewagi załogi Luty/Celiński (Subaru Legacy) to wynik, który nie wymaga jakiegokolwiek komentarza. Drugie miejsce dowieźli szczęśliwie Olchawski/Wroński (Audi Quattro), do OS 7 pozycję tą zajmowali jadący BMW e30 318is Wolski/Krawiec, jednak zabrakło ich na mecie OS 8. Podium dopełnili Zaleski/Szadkowski w Porsche 911 SC.

Miko Marczyk

Duch patriotyczny podpowiada użyć słowa „niestety”…

Ale taki jest sport! Nie niestety, a w pięknym stylu na naszej ziemi wygrała czeska załoga Cais/Žáková. Byli najszybsi na odcinku testowym, wygrali pierwszy dzień, jak i przypieczętowali sukces ponad sekundą przewagi na łomżyńskim Power Stage. Dostarczyli takich emocji jakich oczekujemy od rajdów. Ich walkę Miko i Szymonem należało śledzić do samego końca, bo mimo znaczącej teoretycznie przewagi, jeszcze wszystko mogło się wydarzyć. Ani jedni, ani drudzy nie odejmowali i od OS 1 do OS 11 na zmianę wygrywali odcinki, z małym wyjątkiem – OS 10. Tam z doskonałej strony pokazali się Wróblewski/Wróbel (Škoda Fabia Evo ) i jako jedyni zabrali pierwsze miejsce na odcinku kierowcom Marczyk i Cais.

Bardzo dobrą wiadomością po dzwonie na testowym były wyniki załogi Grzyb/Poradzisz. Czasy pokazały, że nic poważnego im się nie stało, dojechali na mety na wysokim 3 miejscu.

Klasyfikacja końcowa Marma 30. Rajdu Rzeszowskiego:

1. Cais/Zakova (Ford Fiesta Rally2) 1:30:20,8 s
2. Marczyk/Gospodarczyk (Skoda Fabia Rally2) +16,1 s
3. Grzyb/Poradzisz (Skoda Fabia Rally2) +2:01,3 s
4. Wróblewski/Wróbel (Skoda Fabia Rally2) +2:11,7
5. Płachytka/Nowaczewski (Skoda Fabia Rally2) +2:35,3 s
6. Kasperczyk/Syty (Volkswagen Polo GTI R5) +2:50,8 s
7. Kabaciński/Kuśnierz (Skoda Fabia Rally2) +5:03,6 s
8. Lubiak/Dachowski (Skoda Fabia Rally2) +5:27,5 s
9. Gabryś/Janik (Volkswagen Polo GTI R5) +5:39,7 s
10. Byśkiniewicz/Cieślar (Ford Fiesta Rally3) +6:33,5 s

Punktacja ProfiAuto Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2021 po Marma 30. Rajdzie Rzeszowskim (runda 4/7):

1. Marczyk/Gospodarczyk 147 pkt
2. Kasperczyk/Syty 83 pkt
3. Chuchała/Rozwadowski 81 pkt
4. Chwietczuk/Baran 68 pkt
5. Wróblewski/Wróbel 65 pkt
6. Grzyb/Poradzisz 62 pkt
7. Płachytka/Nowaczewski 59 pkt
8. Cais/Zakova 44 pkt
9. Kotarba/Kotarba 38 pkt
10. Lubiak/Dachowski 31 pkt

Pełne wyniki: LINK

fot. Grzegorz Kozera