Koreańska firma Hankook wejdzie do Rajdowych Mistrzostw Świata WRC jako wyłączny dostawca opon na lata 2025-2027. Producent rozpoczął już testy swojego produktu przed debiutanckim sezonem.
Choć wyniki przetargu zorganizowanego przez Międzynarodową Federację Samochodową zostały ogłoszone w grudniu, już w lutym zespoły WRC uczestniczyły w pierwszych testach nowych opon śniegowych, podczas przygotowań do tegorocznego Rajdu Szwecji.
Kolejna tura testów miała nastąpić przed ostatnią rundą WRC – Rajdem Safari w Kenii. Hankook napotkał jednak na problemy celne, przez co przeznaczone na testy opony nie dotarły na czas do Europy, gdzie zespoły prowadziły swoje przygotowania.
Testy opon szutrowych zostały więc przełożone na drugą połowę kwietnia, przed Rajdem Portugalii, zamiast tego firma najpierw przetestuje swoje produkty na nawierzchnię asfaltową.
Hankook będzie obecny na testach wszystkich trzech zespołów Rally1 przed Rajdem Chorwacji – nowe opony wypróbują więc Toyota, Hyundai i M-Sport. Zgodnie z regulaminem, testy opon nie są liczone do rocznego limitu dni, jakie każda ekipa ma na przygotowania. W ich trakcie nie można jednak prowadzić żadnych prac nad samochodem, dlatego nad przebiegiem testów czuwa delegat FIA.
O nowy kontrakt na dostawę opon nie ubiegała się włoska firma Pirelli, która zaopatruje mistrzostwa świata od 2021 roku. Jako powód tej decyzji podano wyczerpanie potencjału marketingowego. Od tamtej pory Pirelli zmieniło narrację i pozostawiło furtkę do powrotu do WRC.
Wejście do sportu w przyszłym sezonie stanowi wyzwanie dla Hankooka. Do testów wykorzystywane są bowiem obecne, hybrydowe samochody Rally1, które mogą mieć znacznie zmienioną specyfikację w sezonie 2025, o ile FIA nie przychyli się do postulatu zespołów fabrycznych o dokończenie obecnego cyklu homologacyjnego zgodnie z planem.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.