Marko zachęca Pereza do zmiany zespołu

Marko Perez Zandvoort circuit
Fot.Mark Thompson/Getty Images/Red Bull Content Pool

Doradca Red Bulla Helmut Marko stwierdził, iż receptą dla Sergio Pereza na powrót do formy, mogłaby być zmiana zespołu. Meksykanin od dłuższego czasu osiąga wyniki, które są poniżej oczekiwań zespołu z Milton Keynes, co wywołuje spekulacje na temat jego przyszłości w mistrzowskiej ekipie.

Początek sezonu dla Pereza mógł sprawiać wrażenie, że Meksykanin postawi się Maxowi Verstappenowi w walce o mistrzowski tytuł. Zawodnik z Guadalajary dwukrotnie wygrywał wyścigi na początku sezonu w Arabii Saudyjskiej i Azerbejdżanie, gdzie również zwyciężył w sprincie, a także dwukrotnie zajmował drugie miejsca.

Spory regres formy nastąpił od rywalizacji w Monako, gdzie od tej pory jedynie czterokrotnie stawał na podium, choć jego zespołowy partner w tym samym samochodzie wygrał 10 z 11 wyścigów. W klasyfikacji generalnej kierowców przewaga Verstappena nad Perezem jest prawie dwukrotna i wynosi 209 punktów, a trzeci w klasyfikacji Lewis Hamilton traci do Checo tylko 30 oczek, choć ani razu nie zbliżył się nawet do zwycięstwa w obecnym sezonie.

To wszystko sprawia, iż w Red Bullu pojawia się coraz większa wątpliwość o przydatność doświadczonego zawodnika w zespole. Takiego zdania jest były kierowca serii Gerhard Berger, który w ServusTV powiedział, iż jego zdaniem najlepszym wyjściem dla Pereza byłaby zmiana zespołu, aby odbudować formę i pewność: „To tak, jak wtedy ze mną i Ayrtonem Senną, nie miałem innego wyboru. Perez potrzebuje zespołu, w którym może się ponownie rozwijać. Potrzebujesz kolegi z drużyny, którego możesz pokonać” – powiedział Austriak w wywiadzie. „Aby zbudować siłę, Perez nie będzie w stanie tego zrobić obok Maxa Verstappena. Będzie tylko słabszy, ponieważ liczba błędów będzie się zwiększać”.

Marko i Perez na wojnie?

O te słowa przez portal oe24 został zapytany doradca Red Bulla Helmut Marko, który był wcześniej głównym orędownikiem zatrudnienia Meksykanina w zespole czerwonych byków. Marko, nie chciał jednak odpowiadać na to pytanie, zważywszy na zbliżający się domowy wyścig Pereza: „Nie chcesz słyszeć ode mnie odpowiedzi na ten temat tuż przed Grand Prix Meksyku…”.  To zdanie mogło jednak sugerować, że słowa Bergera zawierają sporo racji.

Finalnie Marko przyznał, że Perez, aby odbudować formę, powinien zmienić zespół, podpinając pod to przypadek Pierre’a Gasly, który największe sukcesy odnosił po odejściu z głównego zespołu Red Bulla: „Mam bardzo dobre relacje [z Perezem], wspierał mnie mocno (po niefortunnych wypowiedziach o meksykaninie), podobnie jak Max, który stanowczo wyraził swoje zdanie kilku osobom. Nie wolno ci jednak zapomnieć, że wtedy wprowadziłem do zespołu Pereza”.

„Ale taki jest po prostu los obok Verstappena, przez co teraz cierpi. Tak było już w przypadku Gasly’ego. Patrząc z tej strony, stwierdzenie Bergera jest słuszne: – Perez potrzebuje zmiany klimatu i zespołu. Zobaczmy teraz, jak potoczą się kolejne dwa wyścigi. Jednak zarówno on, jak i zespół mają świadomość, że przeżywają kryzys”.